Temat ekskluzywności gier na platformie Epic Games Store od przeszło pół roku rozpala emocje graczy na całym świecie. Część deweloperów się na nią zgadza, nie zważając na ewentualne negatywne opinie, inni wolą trzymać się od niej z daleka. Do tej drugiej grupy należy Unfold Games. Przedstawiciele studia przyznali, że gigant z Karoliny Północnej skontaktował się z nimi w celu omówienia warunków oddania na wyłączność Epic Games Store ich debiutanckiej produkcji – utrzymanej w klimatach horroru przygodówki DARQ. Choć oferta była lukratywna (obejmowała gwarancję minimalnego zysku), została ona odrzucona. Dlaczego?

Jak tłumaczą twórcy, wpłynęły na to trzy czynniki. Po pierwsze, Epic Games skontaktowało się z nimi tuż po tym, gdy światło dzienne ujrzał trailer gry ogłaszający jej datę premiery na Steamie. Gdyby w ostatniej chwili zdecydowali się na jej anulowanie, negatywnie wpłynęłoby to na ich reputację. Po drugie, DARQ jest obecne na platformie firmy Valve od końcówki 2018 roku. Wielu odbiorców dodało ją do swoich list życzeń i jeśli nie mogliby jej kupić w dniu premiery, wówczas z pewnością nie byliby zadowoleni, czego deweloperzy chcieliby uniknąć. W końcu po trzecie, Unfold Games wierzy w możliwość wyboru. Ich dzieło ukazało się na Steamie oraz GOG-u, zatem każdy może swobodnie zdecydować, z której platformy chce korzystać, co rzecz jasna nie byłoby możliwe w przypadku ekskluzywność dla Epic Games Store.

Oczywiście w sieci pojawiły się podejrzenia, że Unfold Games zamierza wykorzystać w ten sposób nastroje panujące obecnie wśród graczy, aby wypromować DARQ.

Źródło:
"AlexB" - GRY-OnLine